Webinary, czyli seminaria online już od dawna są ważną częścią naszego życia. Jednak niewiele osób wie, jaka jest historia webinarów, jak i gdzie to wszystko się zaczynało. Dlatego dzisiaj proponujemy Ci zapoznanie się z początkiem tej wyjątkowej technologii.
Początki webinarów i wideokonferencji
Tak zwany “web conferencing” pojawił się już w latach 60. W latach 50. “szalała” rewolucja technologiczna. Galopujący rozwój tej dziedziny powodował deficyty na rynku IT. Było zbyt niewielu ekspertów, a potrzeby były znacznie wyższe. Dodatkowo, uniwersytety nie mogły zapewnić szybszego napływu osób wykształconych w tej dziedzinie, ponieważ miały ograniczoną ilość miejsc. Jak wiemy – tam gdzie potrzeba, pojawi się i pomysł.
Dzięki długotrwałym badaniom, w USA udało się stworzyć system PLATO (Programmed Logic for Automated Teaching Operations). Był to pierwszy taki system umożliwiający naukę ludziom na całym świecie. Z tego powodu możemy go nazwać prototypem współczesnych webinarów. Oferował na przykład chat, forum, możliwość wymiany dokumentów. Co ciekawe, system PLATO używany był, w zmodyfikowanej formie, aż do 2006 roku.
W 1975 roku system PLATO umożliwiał uczestniczenie w spotkaniu 100-150 osobom jednocześnie. Może się to wydawać niewiarygodne, ale był jeden haczyk – do obsługiwania tego systemu potrzebny był bardzo drogi komputer, którego cena sięgała 12 tysięcy dolarów (w 2018 byłby to ekwiwalent około 60 tysięcy dolarów).
PLATO był niewątpliwie systemem przełomowym. Możemy go uznać za prawdziwego prekursora. Jako ciekawostkę możemy podać, że twórcy stworzyli gry komputerowe Quake i Doom!
Jak wiemy, kiedy już przełomowa myśl powstaje, rozwój następuje bardzo szybko, dlatego kolejne lata owocowały w jeszcze więcej rozwiązań zdalnych.
Podwaliny dzisiejszego Internetu zawdzięczamy twórcy sieci WWW, Anglikowi, Timowi Berners-Lee. Aby odnaleźć poszukiwaną informację, należało wpisać konkretny adres.
Systemy komunikacyjne
Pierwsze systemy komunikacji tekstowej w trybie rzeczywistym, takie jak IRC, pojawiły się w latach 80. W połowie lat 90. pojawiają się już web czaty i programy do natychmiastowej wymiany wiadomości. Lata 1993-95, to czas pierwszych streamów, takich jak na przykład koncerty rockowe.
W latach 90 powstał także system łączący szkoły w USA. System CU-SeeMe również umożliwiał konferencje pomiędzy uczestnikami. Oprócz tego możliwe było prowadzenie zajęć zdalnych w czasie realnym… brzmi znajomo?
W 1992 roku powstał system Communique. Był to pierwszy system telekonferencyjny dostępny dla użytkowników. Umożliwiał dzielenie się aplikacjami, korzystanie z audio oraz wczesną formę tablicy. W 1994 dokonano aktualizacji programu. Od tego momentu uczestnicy byli pokazywani jako ikonki. Communique było uważane za “must-have” w firmach czy biznesach, w których używano komputerów. W 1996 roku Communique zostało wykupione przez firmę InSoft, za 161 milionów dolarów!
Pierwsze programy
W roku 1995 firma PictureTel przedstawiła nowy program LiveShare Plus. Była to aplikacja umożliwiająca pokazywanie i współdzielenie ekranu, wysyłanie plików do innych użytkowników oraz komunikację na czacie. Program można było zainstalować na komputerach działających na systemie Windows. Znajdował się on na dyskietce!
Pierwsze otwarte web konferencje pojawiły się w maju 1996 roku dzięki firmie Microsoft, która udostępniła NetMeeting. Ten program wyglądał jak wbudowana wtyczka do przeglądarki Internet Explorer 3.0. NetMeeting pozwolił na wymianę informacji w trybie rzeczywistym. Tutaj pojawiała się jednak przeszkoda, ponieważ oba te programy nie umożliwiały udostępniania głosu.
Początki połączeń głosowych umożliwiał program, który pojawił się rok później, w 1997. Nosił nazwę Auditorium. Jego licencja kosztowała 150 dolarów na jeden komputer. Oprócz tej funkcji, można było także udostępniać grafiki, prezentacje, korzystać z czatu. Późniejsze wersje programu umożliwiały uczestniczenie w konferencji aż 1000 osobom. Program jako pierwszy umożliwiał stworzenie indywidualnego zbioru uczestników. Prezenter mógł tam zadawać pytania ankietowe.
Mniej więcej w tym czasie powstawały także inne, podobne programy. Zaczęto używać określenia “webinar”. W roku 1998 Eric R. Korb zarejestrował znak handlowy dla terminu „WEBinar”. Obecnie ten znak jest przypisany do InterCall. Później, bo w 2006 roku, Learn.com, także zarejestrowało znak handlowy, tym razem pisany tylko z małych liter, “webinar”. W 2007 roku obie aplikacje, InterCall, jak i Learn.com, zostały wycofane. Od tego czasu nazwa nie jest przypisana jako znak handlowy i weszła do powszechnego użytku.
Pierwsza w hisrtorii aplikacja do webinarów
PlaceWare to pierwsza aplikacja do webinarów, którą firma Xerox PARC wydała w 1996 roku.
Dzięki temu programowi jeden lub kilka użytkowników mogli przemawiać na prezentacji online do setek czy nawet tysięcy słuchaczy z całego świata. Oprócz tego aplikacja PlaceWare oferowała inne możliwości wideokonferencji: badania ankietowe, czat prywatny, zaproszenie do zabrania głosu przez innych uczestników webinaru w trakcie transmisji.
Od tablicy szkolnej do e-learning. Jak nauczyciel może zarabiać w Internecie?
W roku 1999 świat zobaczył program WebEx Meeting Center, później nazwa została zmieniona na WebEx. Za pomocą tego programu można było prowadzić webinary dla 1000 uczestników jednocześnie.
Od roku 2000 na rynku powstawało coraz więcej platform webinarowych: MyOwnConference, GoToMeeting, GoToWebinar, ClickWebinar. Co roku pojawiały się nowe funkcje i możliwości.
Podsumowanie
Widzimy, że historia webinarów tylko kilkudziesięciu lat wstecz, ale w tym czasie dynamicznie rozwijała się zarówno technologia webinarowa, jak i serwisy do ich prowadzenia. Wydawałoby się, że webinary istnieją dopiero od niedawna, jak jednak widzimy, ich prototypy powstawały już w latach 60. Idea nauki zdalnej i łączenia się z różnych miejsc na świecie od dawna fascynowała ludzkość, co spowodował bardzo prężny rozwój tej dziedziny. W 2017 roku, nowy webinar rozpoczynał się co każde dwie sekundy.
Pandemia z pewnością spowodowała, że tym bardziej doceniliśmy to, że możemy się komunikować z każdym na świecie. Taka potrzebna, jak widzimy wyżej, istniała w ludziach już wiele lat wstecz, ale dopiero współczesność daje nam takie możliwości. Możemy wybierać z wielu dostępnych programów do webinarów, istnieje mnóstwo różnych narzędzi, funkcji, które sprawiają, że nasze webinary są profesjonalne i nie odbiegają jakością od spotkań na żywo.
Webinary przede wszystkim dają nam mnóstwo możliwości, szczególnie dla osób, które na przykład ze względu na lokalizację, nie mogłyby uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych. Powodów, które mogą blokować dostęp do edukacji, jest wiele: brak pieniędzy na zmianę miejsca zamieszkania w celu uczęszczania na uniwersytet, choroby, czy chociażby obecna pandemia.
Dzięki spotkaniom online, możemy uczestniczyć w zajęciach na uniwersytetach, poznawać ludzi z całego świata, brać udział w spotkaniach z ekspertami, na których normalnie nie moglibyśmy się pojawić. Programy służące do konferencji online ciągle proponują coraz to nowsze rozwiązania, nowe funkcje, z których możemy przebierać. programy możemy dopasowywać do własnych potrzeb.
To bardzo ciekawe, jak wiele może się zmienić przez kilkadziesiąt lat. Webinary przeszły bardzo długą drogę i z pewnością długa droga jeszcze przed nimi!
Dołącz do nas na blogu Platforma do webinarów MyOwnConference, gdzie dzielimy się wiedzą o tworzeniu i promowaniu efektywnych webinarów.