
Transmisje na żywo i webinaria są coraz częściej wykorzystywane do rozwoju marki biznesowej i osobistej. Obecnie, wchodząc na Facebook czy YouTube, wyświetlą Ci się raczej live’y jakiejś marki, a nie Twoich znajomych.
Porównanie YouTube live z platformami webinarowymi
Streszcz z
Wskaźnik treści
Popularność webinarów oraz transmiji na żywo
Dlaczego transmisje na żywo i webinary są tak popularne w środowisku biznesowym? Z wielu powodów. Pomagają w nawiązaniu komunikacji z potencjalnymi i aktualnymi klientami, zwiększają świadomość marki. Nie ma w tym żadnej magii, ponieważ podczas transmisji można nawiązać kontakt z publicznością, odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania i opowiedzieć o kulisach działania firmy. To świetna płaszczyzna do wymienienia się nowymi pomysłami i zademonstrowania jakości swojego produktu.
Brzmi świetnie, ale jeśli dopiero zaczynasz planować korzystanie z webinarów i transmisji na żywo, od razu pojawia się pytanie, jaką platformę internetową najlepiej wybrać, aby skutecznie komunikować się z użytkownikami. Masz kilka możliwości. Możesz wybrać platformę do prowadzenia webinarów, na przykład MyOwnConference. Możesz też skorzystać z transmisji na żywo w serwisach YouTube Live, Instagram lub Facebook. Porównajmy dzisiaj YouTube Live z platformą do webinarów. Poszukajmy plusów i minusów każdego z tych narzędzi, abyś mógł wybrać najlepszą dla Ciebie opcję.
Zalety transmisji na YouTube Live
YouTube i YouTube Live zyskały ogromną popularność. Nic dziwnego, niewątpliwie mają wiele do zaoferowania, ale czy na pewno okażą się dla Ciebie przydatne? Sprawdźmy to.
Najpierw warto wiedzieć, że możesz korzystać z serwisu całkowicie za darmo. Możliwe jest bezpłatne prowadzenie transmisje na żywo. Właśnie to najbardziej przyciąga tysiące streamerów z całego świata. Oprócz tego możesz cieszyć się nieograniczoną liczbą uczestników. Dziesięć, sto, a może pięć tysięcy słuchaczy? Na YouTube możesz prowadzić transmisję z dowolną liczbą uczestników za darmo.
Inną zaletą jest imponująca liczba potencjalnych widzów. YouTube ma ponad miliard użytkowników na całym świecie. Tutaj na pewno znajdziesz ludzi, którzy są zainteresowani tym, co robisz. Jednocześnie taka ilość użytkowników sprawia, że łatwo się w ich gąszczu zgubić i nie zdobyć zbyt wielu wyświetleń.
Jeśli będziesz udostępniać ciekawe treści, rozwiniesz swój kanał na YouTube. Dzięki temu użytkownicy będą subskrybować Twój kanał, żeby nie przegapić transmisji na żywo, o której otrzymają powiadomienie. W ten sposób zwiększysz liczbę widzów i rozwiniesz swoją markę.
Często znane marki czy youtuberzy spontanicznie zapowiadają na social mediach transmisje „transmiji” na żywo, bywają też wydarzenia cykliczne lub zaplanowane. To idealna szansa dla publiczności, by zadać pytania i uzyskać natychmiastową odpowiedź. Transmisja „transmiji” na żywo to także możliwość zaproszenia interesującego gościa do rozmowy. Wszystko odbywa się na platformie dostępnej dla każdego, a popularność YouTube ułatwia uczestnikom korzystanie bez obaw o obsługę nowego oprogramowania.
Nie zapomnijmy też o nagraniu, jest od razu widoczne na YouTube. Zaraz po zakończeniu transmisji nagranie stanie się dostępne na Twoim kanale. Łatwo go zobaczyć i jeszcze prościej udostępniać innym.
Wady transmisji na żywo na YouTube
Nie wszystko jest jednak tak proste, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Zobaczmy, co jest nie tak.
Mały zestaw narzędzi
YouTube oferuje dość skromny zestaw narzędzi. Podczas transmisji na żywo w YouTube możesz mówić przez kamerę i mikrofon, udostępniać ekran, pisać na czacie oraz zaprosić jednego dodatkowego prezentera. W praktyce to właśnie te funkcje są dostępne na tej platformie.
Jak wybrać kamerę do webinaru lub streamowania?
Jeśli chcesz pokazać slajdy, obrazki lub wykresy, możesz wyświetlać treści tylko poprzez udostępnianie ekranu. Po pierwsze, nie jest to wygodne, bo musisz najpierw włączyć program do pokazywania slajdów na swoim komputerze, następnie włączyć pokaz ekranu. Po drugie, jakość obrazu będzie gorsza. Musimy również wziąć pod uwagę to, że w przypadku, gdy wcześniej zapiszemy pliki, prezentacja czy inne materiały nie będą ładowały się tak długo, jak wtedy, gdy będziemy ją dodatkowo ładować na komputerze, a następnie poprzez udostępnienie pulpitu. Nie ma chyba bardziej stresujących momentów niż problemy techniczne podczas transmisji, gdzie musisz reagować na bieżąco.
Reklama
Drugą wielką wadą YouTube jest reklama dla słuchaczy. Tak, masz darmowe transmisje, ale YouTube aktywnie, a nawet agresywnie zarabia na reklamach. Użytkownicy będą musieli obejrzeć je przed live’em oraz w zapisanych nagraniach. Jedynym sposobem na ominięcie reklam jest wykupienie YouTube Premium. Kto z nas lubi oglądać reklamy, nawet te krótkie, które trwają 5 sekund? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta, ponieważ nikt nie zna właściwej osoby. Pytanie jednak, czy warto co miesiąc wydawać pieniądze na abonament, nie mając innych korzyści (jeśli chodzi o streaming) oprócz braku reklam, czy może warto zastanowić się nad inną platformą?
Pamiętajmy, że reklamy zazwyczaj odnoszą się do podobnych tematów, ponieważ algorytmy działają coraz skuteczniej. Przygotuj się więc do rywalizacji z tysiącami innych streamerów i filmików. Po zakończeniu transmisji YouTube zaproponuje użytkownikowi obejrzenie podobnych filmików na innych kanałach. Reklamowanie konkurentów nie jest dla Ciebie zbyt korzystne.
Obowiązkowa rejestracja
Do niedogodności należy też obowiązkowa rejestracja. Uczestnicy będą musieli się zarejestrować przed dołączeniem do transmisji na żywo. Aby napisać wiadomość na czacie, użytkownik musi zarejestrować się w serwisie YouTube i oczywiście mieć konto i pocztę w Google.
Niepraktyczność czatu
Teraz omówimy czat. Jego forma jest zwyczajnie niewygodna i niepraktyczna. Jeśli kiedykolwiek uczestniczyłeś w YouTube Live, to z pewnością rozumiesz, jak bardzo to przeszkadza w rozmowie. Wiadomości na czacie szybko znikają. Późniejsze odnalezienie ich jest nie lada wyzwaniem. Dla prezentera jest to bardzo duży problem. Odpowiedź na pytania, które uczestnicy zadają podczas streamu, jest praktycznie niemożliwa, ponieważ wiadomości pojawiają się bardzo szybko, na tyle szybko, że ciężko jest je przeczytać. Poza tym zasłaniają ekran.
Webinary dla osób z niepełnosprawnością: prosty krok w kierunku integracji
Analiza danych przez Google
Jeśli prowadzisz transmisję na YouTube, bądź gotowy na to, że Twoje dane i treść webinaru zostaną przeanalizowane przez Google. Ten fakt nie jest tajemnicą. Google pisze o tym w swoich warunkach korzystania. Zarówno transmisję, jak i komentarze uczestników będą zapisywane i analizowane. Takie informacje są wykorzystywane w spersonalizowanych reklamach i promocji oraz do pokazywania podobnych filmów na innych kanałach. To znaczy, że Twój film może przekierować użytkownika w ręce konkurencji.
Promowanie marki osobistej. Jak zbudować markę. Część 2
“Wisienką na torcie” jest utrata kontroli nad treścią. Każdy użytkownik może złożyć skargę na Twój kanał lub transmisję na żywo. YouTube blokuje kanały lub pojedyncze filmy bez ostrzeżenia. Rozwiązanie takich kwestii jest dość trudne.
Na YouTube jesteś sam na sam z problemami i trudnościami, które mogą się pojawić podczas korzystania z platformy. Wszystkie ważne webinary, który prowadzisz na YouTube, zapisuj na swoim komputerze.
Plusy platformy do webinarów
Serwis do webinarów to doskonałe rozwiązanie, jeśli traktujesz transmisję na jak narzędzie do szkoleń, marketingu i sprzedaży. Platformy wideokonferencyjne oferują wiele możliwości, nie tylko do prowadzenia live’ów, ale także pomagają we współpracy z klientami przed i po spotkaniu. Co jest w tym takiego specjalnego?
Nowoczesne narzędzia interaktywne
Każda platforma do webinarów ma tryb wyświetlania materiałów: prezentacji, wideo, obrazów. Możesz pokazywać uczestnikom wykresy, infografiki, zdjęcia i filmy wysokiej jakości. Na przykład w taki sposób może wyglądać pokój platformy MyOwnConference.

Co więcej, nie musisz trzymać w rękach wykresów ani zdjęć. W pokoju webinarowym możesz rysować, podkreślać ważne informacje i zostawiać komentarze na slajdach. To zdecydowanie wygodniejsza forma prezentacji treści.
Korzystając z platformy do webinarów, możesz przeprowadzić ankietę albo test, udostępnić pliki uczestnikom, a także rysować. Najważniejsze jest to, że serwisy do webinarów robią wszystko, aby transmisja była interaktywna. Uczniowie nie tylko patrzą na prezentera, ale też w każdy możliwy sposób komunikują się z nim. Masz do wyboru czat, ankiety i testy, a nawet możesz zaprosić uczestnika do przemawiania przed kamerą.
Zaproszenia uczestników
Serwis webinarowy jest idealnym rozwiązaniem do płatnych wydarzeń. Wiele platform do webinarów oferuje narzędzia do prowadzenia płatnych szkoleń. Na przykład, organizator szkolenia może wysłać studentowi, który już zapłacił za uczestniczenie, personalny link. Za jego pomocą dołączyć do webinaru może tylko jedna osoba.

Trzeba też wspomnieć o pozyskiwaniu i zaproszeniu uczestników. Na YouTube, aby zebrać leadów (potencjalnych klientów), musisz przekierować ich na oddzielną stronę, którą wcześniej musisz utworzyć. Na platformie do webinarów możesz, przy pomocy kreatora landing page’ów, stworzyć specjalną stronę do rejestracji w zaledwie 10 minut. Dzięki temu nie tylko zyskasz uczestników, ale będziesz również mógł wysyłać do nich zaproszenia i przypomnienia. Wiele serwisów do webinarów oferuje także narzędzia mailingowe.
Listę i przegląd popularnych platform do prowadzenia webinaru znajdziesz w tym wpisie.
Jeśli nie zależy Ci na e-mailach, możesz pominąć krok z rejestracją. Wtedy wystarczy, że uczestnik wpisze swoje imię. To zwiększa liczbę słuchaczy, bo niektórzy nie przepadają za całym procesem zapisywania się na wydarzenie.
Branding pokoju webinarowego
Szczególnie korzystna opcja na większości platform do webinarów to branding webinaru. Oznacza to, że możesz samodzielnie dopasować wygląd pokoju webinarowego, czyli zmienić kolor tła, dodać swoje logo i baner oraz wybrać miejsce, w którym będzie widoczna kamera. Wtedy Twój pokój webinarowy będzie dopasowany do stylu firmowego. Transmisja na YouTube nie daje takich możliwości.

Korzystając z takiej platformy do webinarów, jak MyOwnConference, możesz wybrać, co chcesz nagrać: jedynie wideo prezentera, cały pokój webinarowy, tylko obszar wyświetlania materiałów, a także inne elementy. Ciekawą funkcją jest ograniczenie liczby dni dostępu do wideo po webinarze.
Najistotniejsze jest to, że profesjonalny program do webinarów oferuje swoim użytkownikom wsparcie techniczne. Nie możesz włączyć kamery lub nie wiesz, jak skonfigurować mikrofon? Uczestnicy Cię nie słyszą? Zawsze możesz napisać do wsparcia online lub zadzwonić, aby otrzymać szybką i kompetentną odpowiedź.
Minusy platformy do webinarów
Niestety, ale za wszystkie zalety platformy do webinarów musisz zapłacić. Nie jest to jednak aż tak duża kwota, jak mogłoby się wydawać. Można wykupić konto tylko na jeden dzień i zapłacić 10 euro. Miesiąc korzystania z pokoju webinarowego na 60 osób kosztuje około 30 euro.

Jeśli zdecydujesz się na wykupienie konta na platformie do webinarów, musisz samodzielnie zadbać o pozyskiwanie uczestników. Platformy nie promują wydarzenia, proponują tylko narzędzia do rejestracji i mailingu. O reklamę użytkownik dba sam.
Podsumowanie: YouTube Live vs program do webinarów
YouTube proponuje bezpłatne transmisje, które mogą oglądać nieograniczone liczby widzów. Jednak platforma ma wiele wad, ponieważ nie oferuje pomocy technicznej, pokazuje filmy konkurencji oraz ma słabe narzędzia i czat. Platformy do webinarów zapewniają bogaty zestaw funkcji, które pozwalają prowadzić interaktywne i skuteczne spotkania, ale nie wszystkie są dostępne za darmo, tak jak w przypadku YouTube live.
Platforma do webinarów i wideokonferencji MyOwnConference. Sprawdź wszystkie dostępne możliwości, które świetnie się sprawdzą podczas spotkania.
Często zadawane pytania
Najistotniejszym aspektem korzystania z tego serwisu jest darmowe konto, zezwalające na prowadzenie nieograniczonych transmisji. Dodatkowo możesz prowadzić transmisji z nieograniczoną liczbą słuchaczy i to za darmo! Możliwość subskrypcji, tym samym zwiększenie liczby widzów i rozwinięcie swojej marki.
YouTube Live nie jest idealnym rozwiązaniem do prowadzenia jakościowych transmisji. Warto zauważyć, że każdy uczestnik powinien dokonać rejestracji przed dołączeniem do transmisji na żywo. Drugą wadą jest niewygodność i niepraktyczność czatu. Aby napisać wiadomość, użytkownik musi zarejestrować się w serwisie YouTube i oczywiście mieć konto i pocztę w Google. Kolejną wielką wadą YouTube jest reklama dla słuchaczy, która wyświetla się przed live’em oraz w zapisanych nagraniach.
Tak, ponieważ na YouTube Live można przeprowadzić transmisję za darmo i zaprosić nieograniczoną liczbę uczestników, rozwiązanie to jest atrakcyjne dla dużych wydarzeń.
Czat na YouTube Live może być mniej wygodny ponieważ wiadomości znikają szybko a prowadzący nie ma komfortu odpowiadania na pytania w czasie rzeczywistym co ogranicza interakcję z uczestnikami.
Tak, aby pisać na czacie, uczestnik musi być zalogowany na YouTube, czyli mieć konto Google, co z kolei może ograniczyć dostępność dla niektórych osób.
Platforma webinarowa oferuje zaawansowane narzędzia takie jak ankiety testy udostępnianie plików rysowanie na slajdach branding czy indywidualne linki co pozwala na bardziej profesjonalne wydarzenie niż prosta transmisja na YouTube.
Nie, ponieważ korzystanie z platformy webinarowej zwykle wiąże się z opłatą, gdyż oferuje ona więcej funkcji i wsparcia, natomiast darmowe rozwiązania często mają ograniczenia dotyczące liczby uczestników lub dostępnych możliwości.

Autorzy z platformy do webinarów MyOwnConference dzielą się wiedzą o organizowaniu, prowadzeniu i promowaniu efektywnych webinarów na ich blogu.